Jaki smartfon do 500 zł

Nie każdy potrzebuje najnowszy telefon za kilka tysięcy złotych. Smartfony do 500 zł cieszą się ogromną popularnością wśród ogromnej rzeszy ludzi, głownie dzięki możliwością smartfona przy jednocześnie bardzo niskiej cenie. Niska cena wcale nie oznacza, że użytkownicy zmuszeni są pójść na kompromis. Jeżeli wybierze się dobrze, telefon do 500 zł spełni wszystkie podstawowe wymagania.
Smartfony w tych cenach należą to tzw. nisko-budżetowców, ale mądrze wybrany tani telefon w niczym nie będzie gorszy od telefonu droższego. Przede wszystkim warto zaufać znanej marce oraz opiniom użytkowników.
Czy tani telefon do 500 zł musi być gorszy?
Nie zawsze jest prawdą, że tani telefon za 500 zł będzie dużo gorzej wykonanym od tego za kilkaset złotych więcej. Wiele modeli podlega różnym promocjom, zwłaszcza tych, które są na rynku jakiś czas. Niektóre droższe modele mają tragiczny stosunek jakości do ceny, przez co szybko znikają z rynku, podczas gdy ich tańsze odpowiedniki potrafią być dostępne latami ze względu na zaufanie klientów. Takimi telefonami są np. tanie modele Huawei czy modele Samsunga.
Często też warto zwrócić uwagę na fakt, że nowych modeli ciągle przybywa, dzięki czemu te starsze tanieją. Jest to doskonała okazja, by kupić dobry telefon po znacznie niższej cenie.
Jaki tani telefon do 500 zł – Na co zwrócić uwagę?
Przy tanim telefonie do 500 zł trzeba zwróć uwagę na wyświetlacz, czy jest on plastikowy, czy jest wykonany ze szkła. Szklane wyświetlacze w telefonie mają znacznie lepszą reakcję na dotyk. Jeżeli wyświetlacz jest wykonany w technologii IPS to z pewnością jest to szkło, podobnie jak Amoled Samsunga i OLED. Unikaj wyświetlaczy TFT, te spotykane są wyłącznie przy plastikowych ekranach, co z jednej strony pozwala na znacznie zmniejszenie kosztów koszty produkcji, ale wiąże się to z bardzo szybkim rysowanie się i matowieniem ekranu. Nawet nowy telefon będzie po niedługim czasie wyglądać jak wysłużony model. Na szczęście rosnąca popularność ekranów IPS sprawia, że ich kosztu są coraz niszę, przez co wielu producentów decyduje się na ich zastosowanie w swoich naj
Bez znaczenia czy wyświetlacz telefonu jest pokryty plastikiem, czy najwyższej jakości niemal niemożliwym do zarysowania szkłem, zawsze warto zaopatrzyć go w szkło ochronne, które nie tylko zabezpiecza przed porysowaniem (np. przez klucze lub monety w kieszeni), ale też jest najlepszą ochroną przed pęknięciem w wyniku upadku smartfonu. Weź pod uwagę, że im trwalszy jest materiał, tym jednocześnie bardzo kruchy. Zasada ta dotyczy również ekranów telefonów. Trudno spotkać pęknięty plastikowy ekran w telefonie, ale pęknięte szkło jest bardzo popularne.
Kup smartfona z przynajmniej 4GB RAM, jeżeli uda ci się znaleźć budżetowy telefon z 6GB RAM, to nie zastanawiaj się. W tej pamięci zapisywane są wszystkie aplikacje aktualnie uruchomione. Gdy jej zabraknie, telefon zacznie się zawieszać. Im więcej RAM, tym większa płynność telefonu. Nie myl jednak pamięci RAM z pamięcią ROM!
Odróżniaj pamięć RAM od pamięci ROM
Ta pierwsza odpowiada za ogólną płynność systemu. ROM z kolei to nic innego jak pamięć telefonu przeznaczona na zdjęcia, muzykę czy aplikacje. Pamięć wewnętrzna telefonu jest bardzo ważna. 4GB pamięci to zdecydowanie za mało, ponieważ system zajmuje co najmniej 3GB, pozostawiając dla użytkownika ok. 1GB pamięci. Przy takiej ilości niewiele danych można zapisać.
Najlepiej wybrać taki z 16 GB (lub więcej) pamięci na pliki. Można poratować się kartą pamięci, jednak nie każda aplikacja umożliwia instalację na pamięci zewnętrznej. Bardzo często jest tak, że na telefonie da się zainstalować jedna aplikację, a czasami nawet wcale. W telefonach na abonament często jest to niemożliwe z tego powodu, iż operator wgrywa własne, niemożliwe do usunięcia aplikacje, z których i tak wiele osób nie korzysta.
Kartę microSD do telefonu wykorzystuje się na zdjęcia z aparatu, muzykę i inne pliki.
Standardem jest już aparat z matrycą przynajmniej 5MPx. Mniejsze wartości nie mają rację bytu, zwłaszcza, gdy już w tych cenach można niekiedy kupić smartfon z aparatem, 8MPx. W telefonach w tym zakresie cenowych im więcej MPx, tym lepiej. Zwróć uwagę na to, czy aparat ma lampę diodową. Dzięki niej możliwe będzie robienie zdjęć w ciemniejszej scenerii. Sama dioda może służyć też jako latarka.
Abonament? W tej cenie odradzamy!
Nie opłaca się brać taniego telefonu w abonamencie, nawet jeżeli urządzenie kosztuje 1 zł. Dlaczego? Z dwóch powodów.
- Operator zawyża cenę rynkową urządzenia. Jeżeli model X kosztuje w sklepie 500 zł, u operatora cena a wynosić będzie nawet 800 zł. Operator, jako sprzedawca, chce te pieniądze odzyskać. Zwróć uwagę, że abonament dzieli się na dwie części: usługa + rata za sprzęt. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, ile zapłacisz za telefon, sprawdź, ile wyniesie cię abonament z takimi samymi pakietami (np. no limit telefon i SMS, 2GB Internetu) i odejmij od ceny abonamentu z urządzeniem.
- Operator na starcie instaluje własne oprogramowanie w aplikacji. Telefon brandowany można rozpoznać po tym, że przy uruchomieniu pojawia się logo operatora (np. Play), a na urządzeniu są zainstalowane jego aplikacje (np. MIBOA od T-Mobile, Play24 czy inne mniej ważne aplikacje). Aplikacji tych nie da się usunąć. Zabierają nie tylko pamięć telefonu, ale też często działając w tle bez wiedzy użytkownika obciążają telefon, przez co działa mniej płynnie.
Telefonów do 500 zł nie warto brać w abonamencie. Zdecydowanie lepiej wychodzą raty. Za sam sprzęt zapłaci się mniej i będzie działać płynniej.
